Ballet Flats

Power Flats Challenge High Heels -
Baletki (ballet flats) wyzywają na pojedynek wysokie obcasy.

Przeczytałam dzis artykuł o takim właśnie tytule w PERSONAL JOURNALE czyli dodatku do THE WALL STREET JOURNALE. Zaciekawil mnie tytuł, bo czemu teraz mowa o sile baletek, czy jak ktoś woli tzw. „ballet flats” czy po prostu "flats" skoro już od jakiegos czasu podbijają serca wielu kobiet. Zwłaszcza, że często zapracowane, zagonione stawiamy po prostu na wygodę, a jeśli chodzi o wygodę „flats” są idealne. Sama ostatnio nawet je kupiłam właśnie ze względu na komfort. Praca jaką teraz przyszło mi wykonywać niestety nie pozwala mi założyć obcasów, (które nawiasem mówiąc bardzo lubię), nawet jakbym bardzo chciała. Więc co pozostało mi w takiej sytuacji?, właśnie „flats”. A wybór wśród nich jest niesamowity. Kolory, wzory, proste, z ozdobami. Wszystko czego dusza zapragnie. A wracając do artykułu,.. okazało się że mowa o nowej kolekcji wiosna 2013 – Armianiego, Marc Jacobs'a w których to mają królować „flats”.

„Flats and near-flats are a big shoe trend for 2013, shown with everything from suits to evening wear.“

Christian Louboutin

Marc Jacobs. / wiosna 2013

Giorgio Armani 2013 fashion show in Milan

Trochę historii…
W 1932 roku Jacob Bloch z Australii stworzył w Londynie sklep w którym tworzył i sprzedawał baletki zainspirowane teatrem, które nazwał „Ballerina 1”. Jego pasja do opery i zmysł obserwacji pozwolił mu stworzyć wygodne buty dla tancerzy. 15 lat później, Rose Repetto zdecydowała sie ulepszyć buty baletowa dla swojego syna Rolanda Petit. Dzięki popularności jej syna w Paryżu, nastąpił szał na punkcie jej balerinkek, który później rozciągnął sie na wszystkie style tańca. Natomiast Rene Caty, ktory/ktora produkowała luksusowe buty wyobraziła sobie bardziej powszechne użycie dla balerinek i zaczyna je sprzedawać wszystkim na początku lat 50-tych. I tak oto balerinki weszły na rynek. A spopularyzowały je w kolejnych latach gwiazdy filmowe, głownie Audrey Hepburn, która z powodu przekonania ze jest za wysoka nie lubiła chodzić w butach na obcasach, wybierała wiec balerinki i tak stały sie one popularne wsród zwykłych kobiet, jako "city shoes" - właśnie za sprawą Audrey. Nosiła je np. z obcisłymi jeansami w filmie Funny Face (1957). Zresztą gdy pomyśleć o ballet flats, to Audrey Hepburn jest idealnym przykładem jak pięknie można w nich wyglądać. Zarówno w codziennych ubraniach jak i w sukni wieczorowej. Oprócz Audrey balerinki nosiły Brigitte Bardot, Elizabeth Taylor. Balerinki rosły w siłę i stały się niezbędne w dziedzinie mody a marka Repetto stała się ikoną w świecie mody.
Obecnie, balerinki łączą użyteczną stronę, wygodną i atrakcyjną: na przykład, gumowe balerinki do pływania stworzone w 2007r.

Zobaczcie zdjęcia Audrey i Brigitte